Często w swojej pracy spotykam się z pytaniem jak można i czy w ogóle da się uzyskać efekt ogrodu jaki pokazywany jest w prasie ogrodniczej lub na zdjęciach w internecie? Odpowiedź często bywa jednoznaczna - tak, to jest jak najbardziej możliwe. Efekt ten uzyskać można oprócz odpowiedniego doboru gatunkowego oraz funkcjonalnego ustawienia ogrodu poprzez zapewnienie odpowiedniej dawki wody roślinom. W tym wypadku jedynym słusznym rozwiązaniem jest zastosowanie systemu automatycznego nawadniania.
Rozwiązanie to jest coraz bardziej popularne nie tylko ze względu na optymalną dawkę wody, ale przede wszystkim na zaoszczędzony czas, który należałoby poświęcić na chodzenie z wężem ogrodowym lub przestawianie stacjonarnego zraszacza. Dodatkowo samo podlewanie w przypadku wynurzalnych zraszaczy jest bardzo efektowne.
Głównym czynnikiem prawidłowego działania automatycznego systemu nawadniania jest źródło wody o odpowiedniej wydajności.
Coraz częściej spotykam się z sytuacjami, że podłączenie automatycznego systemu nawadniania do sieci wodociągowej nie zapewni optymalnego ciśnienia oraz przepływu wody. Można ratować się wówczas wykopaniem studni głębinowej, jednak zawsze jest ryzyko, że złoże nie będzie miało odpowiedniej wydajności. W takich wypadkach coraz częściej wykonujemy instalacje automatycznego systemu nawadniania w postaci hybrydowej, czyli łączymy retencjonowanie wody opadowej z poborem wody z sieci wodociągowej.
Coraz więcej osób mających dom decyduje się na retencjonowanie wody. Sam pomysł w sobie nie jest nowy i nie jest trudny do wykonania. Wystarczy zakopać zbiornik, który będzie zbierał deszczówkę. Problem tkwi w tym nie do czego tą wodę wykorzystać tylko jak to zrobić żeby to było efektywne oraz co zrobić jak tej wody zabraknie?
Rozwiązanie, które wypracowaliśmy jest bardzo efektywne. Zastosowanie zbiornika retencyjnego daje o wiele większe możliwości niż często poleganie na wydajności sieci wodociągowej lub studni głębinowej. Podstawową rzeczą jest możliwość zastosowania pompy, która pozwoli uzyskać optymalne lub bardzo dobre możliwości działania systemu automatycznego podlewania. Często zdarza się sytuacja, że źródło wody zasilane pompą dobraną do zaprojektowanego systemu nawadniania ma lepsze parametry wydajności niż sieć wodociągowa lub studnia głębinowa.
Działanie takiego systemu automatycznego podlewania oparte jest na gromadzonej w zbiorniku wodzie. Podstawą jest woda opadowa, która doprowadzana jest z powierzchni nieprzepuszczalnych do zbiornika. Jeśli poziom wody spadnie do poziomu niskiego wówczas zbiornik zasilany jest wodą z sieci do bezpiecznego minimalnego poziomu zapewniającego optymalne działanie systemu automatycznego nawadniania. Pozostała część zbiornika stanowi bufor na wodę opadową.
Rozwiązanie to w połączeniu z poprawnie zaprogramowanym sterownikiem automatycznego systemu nawadniania oraz czujnikiem deszczu pozwala na maksymalne oszczędzanie wody, przy jednoczesnym zachowaniu odpowiedniego podlewania.
